Czterech żołnierzy amerykańskich Sił Zbrojnych zaginęło na Litwie w czasie ćwiczeń. Wojsko i litewskie służby rozpoczęły akcję poszukiwawczą. Jak podaje PAP, powołując się na BNS, żołnierze nie żyją. Tragiczną informację potwierdził szef NATO Mark Rutte. Sytuacja jest jednak daleka od klarownej: amerykańska armia przekazuje, że o ile znaleziono pojazd żołnierzy, o tyle sami wojskowi są nadal poszukiwani.
Wciąż nie ma potwierdzenia losów czterech zaginionych żołnierzy. Strona amerykańska nie zamierza potwierdzać informacji o śmierci żołnierzy. Podone stanowisko utrzymują Litwini. Trwa bardzo skomplikowana technicznie operacja poszukiwawczo-ratownicza. W tej chwili nie ma żadnych potwierdzonych informacji, nie ma ciał żołnierzy, więc mówienie, że żołnierze nie żyją, jest po prostu błędne - przekazała minister obrony Dovile Szakaliene.
Przebywający w Warszawie Mark Rutte poinformował, że czterech żołnierzy amerykańskich, którzy zaginęli na Litwie - nie żyje. Zginęli w wypadku - powiedział sekretarz generalny NATO.
Nie znamy jeszcze szczegółów, ale to okropna informacja - dodał. Rutte przekazał kondolencje rodzinom zmarłych oraz skierował stosowną wiadomość do szefa Pentagonu Pete'a Hegsetha.
Wygląda na to, że pospieszył się z komunikatem.
"Opancerzony wóz zabezpieczenia technicznego M88 Hercules, którym operowało czterech żołnierzy USA zaginionych podczas ćwiczeń, został zlokalizowany na Litwie. Pojazd został odkryty zanurzony w zbiorniku wodnym na terenie ćwiczeń po poszukiwaniach przeprowadzonych przez armię USA, litewskie siły zbrojne i inne litewskie władze. Działania ratownicze są prowadzone przez armię USA, litewskie siły zbrojne i agencje cywilne" - przekazało w komunikacie amerykańskiego dowództwa.
Rzecznik US Army Terry Welch dodał, że poszukiwania samych żołnierzy nadal trwają. Wcześniej o śmierci żołnierzy donosiły litewskie media.
Litewski portal Lrytas informował, że żołnierze nie żyją. Pojazd gąsienicowy, którym się przemieszczali znaleziono na bagnach.
Źródła PAP zaznaczyły przy tym, że nie ustalono jeszcze na pewno, że w środku pojazdu znajdują się zwłoki żołnierzy. Źródła dodały też, że żołnierze zaginęli podczas ćwiczeń ok. godz. 3 nad ranem we wtorek. Nadal badane są okoliczności incydentu.
"Armia USA, litewskie siły zbrojne, litewskie organy ścigania i inne prowadzą poszukiwania" - informowała wcześniej w komunikacie ambasada USA w Wilnie.
Czterej żołnierze przydzieleni byli do 1 Brygady, 3 Dywizji Piechoty i - jak podaje oświadczenie - brali udział w zaplanowanych taktycznych szkoleniach.
Litewskie Siły Zbrojne poinformowały w środę po południu, że 25 marca o godz. 16:45 otrzymano raport o zaginięciu czterech żołnierzy amerykańskich i jednego pojazdu gąsienicowego podczas ćwiczeń na poligonie generała w Podbradzie. Stosowny komunikat w sprawie wydała także ambasada USA w Wilnie.
Portal Lrytas powoływał się wcześniej na oficjalne komunikaty wojska, które twierdzi, że w ustalonym rejonie "prowadzone są działania poszukiwawczo-ratownicze".
Jak poinformowano, w środę rano Komisariat Policji Okręgu Wileńskiego otrzymał zgłoszenie o zaginięciu trzech żołnierzy zagranicznych i pojazdu we wtorek wieczorem, po godzinie 19. Później ustalono, że zaginionych jest czterech członków amerykańskiego personelu wojskowego.
Poligon w Podbradzie zlokalizowany jest około 10 km od granicy z Białorusią.