Co najmniej 14 żołnierzy zginęło, a kilkudziesięciu zostało podczas ataku grupy rebeliantów na posterunek wojskowy w mieście Azazga, 140 km na wschód od Algieru - podał w dziennik "El Watan". Źródła oficjalne nie potwierdziły tych informacji. Według okolicznych mieszkańców zginął w nim także jeden bojownik.

Jak podaje "El Watan", wymiana ognia między żołnierzami a rebeliantami trwała ponad dwie godziny.

Zaatakowany posterunek znajduje się przy wyjeździe z miasta Azazga na skraju gęstego lasu. W tym rejonie aktywnie działa Al-Kaida Islamskiego Maghrebu.

Do ataku doszło dwa miesiące po zniesieniu stanu wyjątkowego w Algierii, wprowadzonego w 1992 roku w celu zwalczania islamistów.