Statek, przewożący 14 tysięcy owiec, przewrócił się na Morzu Czarnym u wybrzeża Rumunii. Służby ratownicze próbują uratować tyle zwierząt, ile się da.

Statek transportowy przewrócił się na Morzu Czarnym w pobliżu rumuńskiego portu Konstanca, krótko po wypłynięciu do Arabii Saudyjskiej. Uratowano wszystkich 20 członków załogi, pochodzących z Syrii.

Ratownicy wyciągnęli z wody 32 owce. Szukają kolejnych w nadziei, że żyją. Jasne jest jednak, że większości z przewożonych 14 tysięcy zwierząt nie uda się uratować.

Owce płynęły na ubój zgodny z rytuałem halal w Arabii Saudyjskiej. Oblicza się, że każdego roku z Rumunii do krajów arabskich eksportuje się setki tysięcy owiec "zbitych na statkach jak sardynki". 


W sierpniu Komisja Europejska apelowała do władz Rumunii o zaprzestanie procederu, sugerując obój zwierząt w kraju i eksport mięsa.