Dwa tysiące żołnierzy weźmie udział w rozpoczynających się w piątek ćwiczeniach Żubr. Wojskowi będą działać głównie poza poligonami na obszarze czterech województw: podlaskiego, mazowieckiego, lubelskiego i warmińsko-mazurskiego. Będzie ich można spotkać zarówno na drogach jak i w lasach.

Podczas ćwiczeń mają zostać sprawdzone możliwości współpracy wojskowych z lokalnymi administracjami. Chodzi też o sprawdzenie możliwości przemieszczania się pododdziałów wojskowych, a także - jak mówią sami żołnierze - realizowane będą działania ogniowe. 

"Ruch pododdziałów żołnierzy i sprzętu wojskowego będzie odbywał się zarówno po terenach zurbanizowanych jak i leśnych" - mówi oficer prasowa Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie Judyta Jasińska. I jak zaznacza: mieszkańcy będą mogli w różnych miejscach spotkać stacjonujących żołnierzy. Będą oni również tworzyli swoje stanowiska ogniowe. 

W trakcie ćwiczeń rozsyłane będą alerty RCB do mieszkańców, a w niektórych miastach będzie można usłyszeć syreny. 

"Abadon 23". Niezapowiedziane ćwiczenia wojskowe na północny Polski

Jednocześnie na północy Polski trwają inne ćwiczenia. 

"Jednostki logistyczne Wojska Polskiego przystępują do intensywnych ćwiczeń, podczas których sprawdzona zostanie zdolność do praktycznego wykonania zadań w nakazanym reżimie czasowym" - poinformował we wtorek Sztab Generalny Wojska Polskiego. 

Na drogach woj. kujawsko-pomorskiego i warmińsko-mazurskiego trzeba być przygotowanym na wzmożony ruch kolumn pojazdów wojskowych.

"Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych podczas ćwiczenia 'Abadon 23' sprawdzi 1. Pomorską Brygadę Logistyczną z Bydgoszczy w zakresie wsparcia i zabezpieczenia logistycznego jednostek wojskowych w nakazanym czasie" - zaznaczają wojskowi w komunikacie. 

Jak dodano jednym z przedsięwzięć ocenianych podczas ćwiczeń jest sprawność przemieszczania się na duże odległości.

Opracowanie: