Policja z Oświęcimia postawiała zarzut pobicia 10-miesięcznego dziecka pijanej matce. Chłopiec z siniakami na twarzy i szyi trafił do szpitala. Nietrzeźwa kobieta została zatrzymana, a sprawą narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia zajmie się sąd. Matce grozi 5 lat więzienia.

Policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze w jednym z mieszkań w Oświęcimiu od anonimowej osoby. W domu zastali trzy kobiety - matkę, córkę i babcię oraz 10-miesięczne niemowlę. Najmłodsza z kobiet, 18-latka, była nietrzeźwa i okazało się, że to ona jest matką niemowlaka.

Funkcjonariusze na twarzy i szyi dziecka zauważyli ślady, mogące świadczyć o pobiciu. Dziecko trafiło do szpitala. Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że niemowlę nie ma obrażeń wewnętrznych, a jedynie siniaki i zadrapania.  

18-latka została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Miała 1,63 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci postawili kobiecie zarzuty uszkodzenia ciała dziecka oraz narażenia go na niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia. Grozi za to kara do 5 lat więzienia. Teraz sprawą zajmie się sąd. To on zdecyduje też, kto zaopiekuje się niemowlakiem.

(abs)