Przed południem w Naprawie na zakopiance rozpoczął się protest podwykonawców jednego w odcinków zakopianki, którzy nie dostali pieniędzy za wykonane prace. Budowlańcy zablokowali tam drogę.

Budowlańcy w spotkali się z przedstawicielem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który przyjechał na miejsce.

Nie chcieliśmy blokować drogi. Nie jest to naszym celem, żeby utrudniać ludziom życie i ruch. Wiadomo, że zaczyna się długi weekend. Natomiast, jeżeli będzie to konieczne, to musimy wyjść na drogę, przypomnieć się, pokazać, że jesteśmy - mówili w czasie rozmów podwykonawcy. Firmy, które budowały zakopiankę wciąż czekają na wypłacenie około 40 milionów złotych.  

Nie było konkretów, była blokada

Po fiasku rozmów w Naprawie wyjechał na drogę ciężki sprzęt budowlany. Na skrzyżowaniu ze stara zakopianką stanęły dwie wielkie ciężarówki i koparka. Budowlańcy zablokowali drogę na około pół godziny.

Przytrzymamy około pół godziny ruch, przejedziemy jednym transparentem w jedną stronę, drugim w drugą, pokażemy jak to się stało, że za budowę państwowej drogi podwykonawcom nie wypłacono - mówił jeden z podwykonawców.

Na drodze utworzyły się kilkukilometrowe korki. Blokada po pół godzinie się zakończyła.

To już druga blokada

Pierwszy raz budowlańcy blokowali zakopiankę 22 maja. Zwracali wówczas uwagę na problem nie wypłacania należności dla podwykonawców przez generalnego wykonawcę - konsorcjum IDS-BUD i Altis Holding.

Po tym proteście doszło do spotkań obu stron z zamawiającym, czyli Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Oddział GDDKiA w Krakowie deklarował, że konsekwentnie i bez zbędnej zwłoki wypłaca pieniądze podwykonawcom konsorcjum, którzy nie otrzymali wynagrodzenia za pracę i usługi na budowie drogi ekspresowej S7 Lubień-Naprawa, czyli nowej zakopianki. Konsorcjum tłumaczyło, że zaległości finansowe są związane z dodatkowymi pracami m.in. przy nieprzewidzianych wcześniej osuwiskach.

Odcinek S7 Lubień-Naprawa o długości 7,6 km jest poprowadzony częściowo na estakadach w górzystym terenie. Koszt tego odcinka według kontraktu przekracza 521 mln zł.

Opracowanie: