Na 200 tysięcy złotych wyliczyły Międzyzdroje koszty sprzątania plaży i naprawy zniszczeń po sztormie Axel. 400 tysięcy będzie to kosztować w Świnoujściu. Mimo, że od najbardziej niszczycielskiego sztormu od 20 lat minął już tydzień, wciąż nie udało się wszystkiego posprzątać.

W Międzyzdrojach ciężki sprzęt porządkuje plaże, usuwa połamane drzewa i naniesione przez morze śmieci. Ale to nie koniec. Trzeba będzie odbudować barierki przy molo oraz bazę rybacką. W tej ostatniej woda i niesione przez nią pnie drzew zniszczyły smażalnie. Międzyzdrojskie kutry na razie nie wypłyną na połów. Wyciągarki, za pomocą których łodzie były wydobywane na brzeg są obecnie dwa metry nad poziomem plaży, bo fale wymyły olbrzymie ilości piasku.


W Świnoujściu nadspodziewanie wysoka woda zniszczyła podesty przy wszystkich zejściach na plażę. Zdemolowane zostały też plażowe prysznice. Trap spod natrysków udało się odnaleźć kilka kilometrów dalej, po niemieckiej stronie granicy. Został przyholowany do Świnoujścia, ale nie wiadomo, czy będzie się jeszcze do czegokolwiek nadawał. Na szczęście plażowa infrastruktura była ubezpieczona.