Policjantka i policjant z Zabrza trafili do szpitala. Najprawdopodobniej próbowali popełnić samobójstwo. Oboje mają postawione zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości, do których doszło w ich komisariacie.

Wczoraj sąd postanowił tymczasowo aresztować podejrzanych. Zarzuty, które im postawiono dotyczą przekroczenia uprawnień, fałszowania dokumentów oraz wpływania na innego policjanta. Z tego powodu wiosną trzeba było zwolnić sprawcę pobicia. 

Po postawieniu policjantom zarzutów prokuratura chciała dla nich tymczasowego aresztu. Sąd rejonowy odrzucił wniosek w tej sprawie. Prokuratura złożyła zażalenie i teraz, już sąd okręgowy, na areszt się zgodził. Zdaniem bliskich obojga policjantów to właśnie ta decyzja mogła skłonić ich do próby samobójczej. 

Kobietę w domu znalazł jej mąż. Policjantka zażyła środki psychotropowe. Była przytomna, kiedy zabierano ją do szpitala. Policjanta ze sznurem leżącym obok znalazł jego znajomy. Na razie lekarze nie zgadzają się na przesłuchanie.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

(mn)