Poznańska policja zatrzymała 41-letniego mężczyznę, który zabił prostytutkę, a kilka godzin potem usiłował zamordować drugą. Zbigniewowi T. grozi kara do 25 lat więzienia lub dożywocie.

Pierwsze ustalenia mówią, że mężczyzna planował morderstwa już jadąc na spotkania z kobietami. W piątek do takiego spotkania doszło w domu prostytutki, z którą wcześniej 41-latek umówił się telefonicznie. Mężczyzna udusił ją, a potem pojechał do kolejnej kobiety. Ta zdołała uciec, a na pomoc ruszyły jej koleżanki.

Policjanci zastali podejrzanego w jego domu w chwili, gdy rozpalał ognisko. Próbował spalić przedmioty, które naszym zdaniem mogły mieć związek z tym zabójstwem - tłumaczy Andrzej Borowiak z poznańskiej policji. Dodaje, że wśród nadpalonych przedmiotów znaleziono linkę podobną do takiej, jakiej używa się do suszenia prania. A to było prawdopodobnie narzędzie zbrodni.