6 osób podejrzanych o wyłudzenie z SK Banku w Wołominie kredytów na ponad 100 milionów złotych zatrzymali agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego na zlecenie Prokuratury Regionalnej w Warszawie - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Ta kwota to jednak ułamek w sumie wszystkich wyłudzeń z tej placówki. Według naszych informacji z SK Banku wypłynęło ponad 2 miliardy 700 milionów złotych.

Zatrzymano osoby reprezentujące spółki, które brały kredyty z wołomińskiego banku. Miały wyłudzić 9 długoterminowych kredytów obrotowych. Według ustaleń śledczych, te pieniądze nie były wykorzystywane zgodnie z umową.

Jak dowiedział się nasz reporter, wśród zatrzymanych biznesmenów jest prezes jednej z sieci supermarketów budowlanych działających w całej Polsce. W ręce CBA wpadło też dwóch rzeczoznawców. Prokuratura twierdzi, że zawyżali oni - czasami wielokrotnie - wartość nieruchomości, na których były ustanawiane hipoteki, jako zabezpieczenie kredytów.

W całym śledztwie zarzuty - między innymi niegospodarności - usłyszało już 29 osób. Śledczy ustalili, że gigantyczne straty w wysokości prawie 3 miliardów złotych dotyczą wypłaconych ponad 200 kredytów.

(mn)