"To akt agresji, który stworzył zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli; część dronów została zestrzelona" - tak o naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej, do którego doszło dzisiaj w nocy napisało o poranku Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, które apelowało o pozostanie domach. "Najbardziej zagrożonymi rejonami są województwo podlaskie, mazowieckie i lubelskie" - podawano. Przed godz. 10 MSWiA podało, że apel o pozostanie w domach zostaje odwołany.
"W związku z zakończeniem działań polskiego i sojuszniczego lotnictwa związanych z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej informujemy, że apel o pozostanie w domach zostaje odwołany. Obecnie nie ma potrzeby ograniczania aktywności mieszkańców" - poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.


