To była bardzo niebezpieczna wigilia na drogach: statystyki wypadków są znacznie gorsze niż te sprzed roku. Na trasach w całym kraju doszło wczoraj do 95 wypadków - rok wcześniej było ich 67. Więcej było w tym roku ofiar śmiertelnych i rannych. Policjanci zatrzymali również znacznie większą niż przed rokiem liczbę nietrzeźwych kierowców.

Wigilijne statystyki policji są alarmujące - i pod każdym względem gorsze od tych z 2018 roku.

W 95 wypadkach, do jakich doszło wczoraj na polskich drogach, zginęło 8 osób, rannych zostało 118. Rok wcześniej w 67 wypadkach śmierć poniosło 6 osób, a ranne zostały 74 osoby.

Przerażają statystyki dotyczące liczby zatrzymanych pijanych za kółkiem. W wigilię 2018 zatrzymano 119 nietrzeźwych kierowców, w wigilię tego roku - 170.

Policjanci alarmują, że pierwszy raz od dekady liczba zatrzymywanych pijanych kierowców rośnie.

"Jeśli kogoś zabijemy w takim stanie, to nigdy sobie nie wybaczymy"

Zapowiadają zaostrzone kontrole - i apelują o niesiadanie po alkoholu za kierownicę.

"Nie opłaca się to - nie tylko z uwagi na to, że może skończyć się grzywną, utratą prawa jazdy. Może skończyć się nie tylko odpowiedzialnością prawną - ale moralną. Bo jeśli kogoś zabijemy w takim stanie, to nigdy sobie nie wybaczymy ani te rodziny nam nie wybaczą" - podkreśla i przestrzega podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.