Od początku tygodnia, mimo utrudnień, wszystkie zakłady kontynuują pracę, powstają nowe autobusy – poinformował PAP rzecznik spółki Solaris Bus & Coach Mateusz Figaszewski. W zakładach wielkopolskiego producenta pojazdów komunikacji publicznej trwa strajk generalny.

Strajkujący domagają się wzrostu wynagrodzenia w wysokości 800 zł brutto.  Organizatorami trwającego od poniedziałku strajku są Solidarność i OPZZ "Konfederacja Pracy".

Wbrew przekazywanym informacjom, od początku tygodnia wszystkie nasze zakłady kontynuują, z mniejszymi lub większymi utrudnieniami, swoją pracę. We wtorek wykonaliśmy trzy z ośmiu zaplanowanych autobusów. Odbiory pojazdów, przy współudziale naszych klientów, prowadzone są zgodnie z planem – powiedział PAP Mateusz Figaszewski. W poniedziałek w zakładach spółki wykonano cztery z ośmiu zaplanowanych autobusów.

Według rzecznika, w środę 26 stycznia do pracy przystąpiło więcej pracowników niż przez pierwsze dwa dni strajku. W skali całej firmy udział w proteście zadeklarowało 25 proc. zatrudnionych. W obszarach bezpośrednio produkcyjnych ten wskaźnik wynosi 39 proc. – poinformował Figaszewski.

Władze spółki przypomniały, że strajkujący pracownicy tracą prawo do wynagrodzenia za czas strajku i zaapelowały o zakończenie protestu oraz sporu zbiorowego.

14 stycznia wszyscy pracownicy firmy otrzymali podwyżki w wysokości 5 proc. wynagrodzenia. Ponadto grupa około 800 pracowników bezpośrednio związanych z produkcją otrzymała dodatkową podwyżkę.