By odnieść taki sukces, potrzebne są: wiedza i odrobina szczęścia – mówi RMF nauczyciel III LO w Gdyni Ryszard Szubertowski. Tak pedagog podsumowuje zwycięstwo swojego ucznia Filipa Wolskiego na światowej olimpiadzie informatyków w Meksyku.

Jaka będzie przyszłość utalentowanego licealisty? Miał możliwość już w drugiej klasie rozpoczęcia nauki w Stanach Zjednoczonych lub Anglii. Uważa jednak, że w Polsce ma na tyle dobre warunki, że może się kształtować – chce studiować na Uniwersytecie Warszawskim - podkreśla Szubertowski.

Filip Wolski w walce o tytuł najlepszego informatyka na świecie pokonał kilkuset rówieśników z prawie 100 krajów. Licealista zostawił daleko w tyle - uznawanych dotąd za najlepszych - informatyków z Chin, Korei Południowej i USA.