Pierwszy zastępca ministra obrony narodowej Piotr Czerwiński oddał się do dyspozycji szefa resortu. To reakcja na oskarżenia ze strony byłego ministra obrony Aleksandra Szczygły, który dziś ostro skrytykował nominację dla Czerwińskiego.

Poprzednik Klicha w MON Aleksander Szczygło powiedział, że Żandarmeria Wojskowa prowadzi dwa postępowania w sprawie Czerwińskiego, co było powodem zablokowania przez Szczygłę jego wyjazdu do Iraku jako dowódcy polskiego kontyngentu. Nie ujawnił jednak, czego dotyczyły postępowania, ani czy już zostały zakończone.

Nowy minister Bogdan Klich broni swego zastępcy: Doszedłem z pełną świadomością do tego, że nie ma żadnych przeszkód, które by uniemożliwiały jego powołanie. Jednakże ze względu na dzisiejszą wypowiedź pana ministra Szczygło, pan minister Czerwiński zachował się honorowo i oddał się do dyspozycji ministra obrony narodowej zamierzając wyjaśnić tę sprawę do końca.

Minister Klich dodał, że sprawdził dossier swego zastępcy i - jak to ujął "powierzył te sprawy nowemu kierownictwu Służby Kontrwywiadu Wojskowego.