Ostrzeżenia hydrologiczne najwyższego, trzeciego stopnia obowiązują na rzekach w siedmiu województwach. Poziom wody gwałtownie podniósł się przez roztopy i ostatnie opady deszczu.

Stany alarmowe są przekroczone między innymi na Podlasiu - na zlewni Biebrzy i w województwie świętokrzyskim - na rzece Koprzywianka, w okolicy Sandomierza. 

Trudna sytuacja jest też w centralnej Polsce - na rzece Bug, w Wyszkowie, Popowie, Małkini - to przez przemieszczające się na tej rzece zjawiskami lodowymi. W sobotę sytuacja będzie opadowa, więc zlewnie dostaną kolejne porcje opadów - podkreśla hydrolog Emilia Szewczak. 

Właśnie dlatego na dzisiaj - między innymi we wspomnianej gminie Małkinia Górna w powiecie ostrowskim na Mazowszu - zaplanowana jest wizja lokalna terenów zagrożonych powodzią. Tam rzeka już wylała na posesję. 

Na miejscu pracuje sztab kryzysowy. Według prognoz, poziom wody od jutra będzie już stabilny.