Nowy minister gospodarki będzie weryfikować decyzję Urzędu Regulacji Energetyki dotyczącą uwolnienia cen prądu. Poprzedni prezes URE, który podjął tę decyzję, stracił stanowisko. Nowy szef urzędu, Mariusz Maciej Swora, po południu ogłosi, czy wycofa się z kontrowersyjnej regulacji.

Bez względu na dzisiejszą decyzję Urzędu Regulacji Energetyki, wszystko w rękach nowego rządu. Waldemar Pawlak nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie. Czeka na ruch Mariusza Swory. Jesteśmy na etapie analizowania tej sytuacji i dopiero po wejściu do rządu będzie można mówić o podejmowaniu decyzji w tym obszarze - stwierdził przyszły wicepremier.

Pawlak zapowiedział, że będzie analizować i weryfikować to, co zrobi szef URE, bez względu na to, czy wycofa się, czy utrzyma decyzję o uwolnieniu cen energii. Jego zdaniem konieczne jest takie rozwiązanie, które nie będzie zbyt bolesne dla konsumentów, ale także takie, które będzie służyć rynkowi. Kto wie – być może nowy minister gospodarki myśli o jakimś okresie przejściowym.