O hiperaktywnym, nadpobudliwym dziecku często mówi się, że "ma ADHD" i wysyła się je do psychologa. Okazuje się jednak, że nieśmiałość również może być sporym problemem, i to problemem wymagającym interwencji. Niestety, niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę. Właśnie dlatego w Toruniu ruszył cykl zajęć dla dzieci nieśmiałych.

Wasze dziecko zbyt dużo czasu spędza w domu, przy komputerze, unika kontaktu z rówieśnikami - to mogą być pierwsze sygnały, że wasza pociecha ma problem. W parze z wymienionymi oznakami idą często także nadwrażliwość, niska samoocena, czy brak wiary we własne umiejętności. Rodzice często nie wiedzą, co robić w takiej sytuacji, zwykle kwitują takie zachowanie sformułowaniem "z wiekiem mu po prostu przejdzie". A to duży błąd. 

Wyleczą nieśmiałość?

Psychologowie podkreślają, że pierwszy i najważniejszy krok to rozmowa z dzieckiem. Potem jednak warto zwrócić się do specjalistów. Z pomocą rodzicom wyszedł toruński Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie.

Wczoraj w MOPR-ze odbyły się pierwsze z cyklu zajęć dla dzieci nieśmiałych. Bardzo dobrze, że są takie grupy, że można pomóc takiemu dziecku, które jest zdominowane przez świat - mówi jedna z matek, która przyprowadziła swoją pociechę na spotkanie. Nie każdy daje sobie z tym radę, dlatego potrzebna jest pomoc psychologa - dodaje inna.

Grupy zajęciowe będą spotykać się w toruńskim oddziale MOPR-u przy ul. Konstytucji 3 maja co dwa tygodnie (w poniedziałki od 16.30 do 18:00). Na razie przeznaczone są dla dzieci w wieku od 8 do 11 lat, ale prowadzący nie wykluczają, że w przypadku dużej liczby chętnych uruchomią więcej grup wiekowych. Zapisy prowadzone są pod numerem telefonu 506 817 056. Zajęcia są bezpłatne. Wszystkie informacje dostępne są na stronie internetowej MOPR-u.