W sobotę straż pożarna była wzywana 1051 razy, z czego do 345 pożarów – podał w niedzielę Paweł Frątczak z Komendy Głównej Straży Pożarnej. W wydarzeniach drogowych, w których konieczna była interwencja strażaków, zginęło 7 osób.

Na 1051 wyjazdów straży pożarnej 345 to pożary, 639 to inne wydarzenia, m.in. wypadki wymagające interwencji strażaków, a 67 to fałszywe alarmy - powiedział Frątczak. W wydarzeniach, w których konieczna była interwencja straży, zginęło 7 osób, a 115 zostało rannych.

Frątczak wskazał, że w sobotnich pożarach nikt nie zginął, lecz dziewięć zostało rannych. W dwa pierwsze dni listopada straż wyjeżdżała 1912 razy, 676 do pożarów, 1083 to inne zdarzenia, łącznie z wypadkami, a 153 to fałszywe alarmy. Zanotowano 16 ofiar śmiertelnych, a 257 osób zostało poszkodowanych.

Paweł Frątczak podkreślił, że okres od 1 października do 31 marca to czas intensyfikacji zdarzeń związanych z emisją tlenku węgla wewnątrz budynków, związany m.in. z awariami urządzeń grzewczych.

Mieliśmy wczoraj 12 zdarzeń związanych z niepożądaną emisją tlenku węgla, 4 osoby zostały w nich poszkodowane - powiedział Frątczak.

Straż Pożarna w okresie grzewczym promuje akcję "Czujka na straży twego bezpieczeństwa". Podczas niej zachęca do instalacji systemów bezpieczeństwa. Od 1 października straż zanotowała 353 zdarzenia związane z emisją tlenku węgla. Poszkodowane w nich zostały 143 osoby, a jedna poniosła śmierć.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: W Dzień Zaduszny na polskich drogach zginęło 7 osób