Do końca roku w Polsce będzie pierwsza bateria rakiet Patriot, w dodatku w pełni uzbrojona - zapewnia w rozmowie z reporterem RMF FM wiceszef MON-u, odpowiedzialny za systemy obronne, Stanisław Komorowski. Prasa podała wcześniej, że Amerykanie chcą nam przekazać nieuzbrojoną wersję szkolno-treningową, bez głowic bojowych.

Jest to jednak nie do końca prawda. Owszem, na początku główne zadanie baterii będzie szkoleniowo-treningowe. Ale docelowo rakiety będą dostarczane z całym osprzętem, także z głowicami bojowymi. Tego typu bateria musi mieć zdolność do samoobrony. Wobec tego nie może być nienaładowana - mówi Komorowski naszemu reporterowi:

Wiceszef MON-u nie kryje, że negocjacje dotyczące umowy o stacjonowaniu amerykańskiej bazy w Polsce są bardzo trudne. Chodzi np. o kwestie podatkowe; czy amerykańscy żołnierze, jak chce Waszyngton, będą zwolnieni z płacenia VAT-u. Mimo to Komorowski twierdzi, że umowa o stacjonowaniu bazy w Polsce zostanie ostatecznie podpisana w lipcu.

Premier Donald Tusk stwierdził, że władze USA nie podjęły jeszcze decyzji co do przyszłości tarczy w Polsce, a rząd nie widzi powodów by Amerykanów ponaglać.