Topnieją lody na Zatoce Gdańskiej i Puckiej. Lód pokruszyły fale i jest tam bardzo niebezpiecznie. Za wchodzenie na lód można zapłacić najwyższą cenę. Mimo to nie brakuje spacerowiczów, także tych nieodpowiedzialnych.

W Sopocie i od sopockiego molo w kierunku Gdańska lód jest właściwie jedynie przy brzegu, są to popękane tafle, na które niestety co odważniejsi i nierozważni wskakują, by się "pobujać". Jeszcze niebezpieczniej jest od Gdyni w kierunku Zatoki Puckiej. Spękane pole lodowe na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie litego lodu i wiele osób wchodzi na nie, by zrobić sobie zdjęcie.