Wójt gminy Ustka nie lubi wypoczywać. Być może dlatego, że za niewykorzystany urlop może otrzymać, podobnie jak jego zastępca, 48 tys. zł. Oczywiście pieniądze dostaną, jeśli nie zostaną wybrani na kolejną kadencję.

Decyzję w tej sprawie podjęła rada gminy, choć nie jednogłośnie. Część radnych jest zbulwersowana.

Wicewójt z dumą podkreśla, że razem z wójtem ciężką pracą dla gminy zrobili wiele, m.in. pozyskali 4 mln zł: To wymaga wielu wyjazdów, wielu rozmów, wielkiej pracy i wymaga podpisów: wójta i mojego.

Opozycyjni radni martwią się teraz, że panowie wójtowie mogą się przepracować: Każdy powinien mieć szacunek dla samego siebie, dla swojego zdrowia i dla rodziny. I jeżeli wójt faktycznie był bardzo przemęczony i zabiegany, to tym bardziej powinien wypocząć.

Wójt nie zamierza jednak na razie odpoczywać. Najprawdopodobniej wie, że jest niezastąpiony. Wie o tym także rada gminy, która przyznała mu oficjalny dodatek do pensji za to, że ma więcej obowiązków, bo w gminie prowadzone są duże inwestycje.

20:05