Policjanci zatrzymali poszukiwanego mężczyznę, który 5 września uciekł funkcjonariuszom w rejonie ulicy Zwycięskiej we Wrocławiu. 34-letni obywatel Gruzji ukrywał się w Szczecinie.
5 września policjanci dostali informację od mieszkańca Wrocławia, który rozpoznał kilku sprawców kradzieży jego mienia. Funkcjonariusze na miejscu zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o kradzież. Trzeci podjął próbę ucieczki samochodem.
Nie reagował na wydawane przez policjantów wyraźne sygnały do zatrzymania - informowała tuż po zdarzeniu sierżant Aleksandra Rodecka z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Ponieważ ruszył z impetem poprzez m.in. żywopłot, a następnie chodnik, na którym znajdowali się przechodnie, policjanci w sposób bezpieczny oddali jeden strzał w kierunku opon jego pojazdu - wyjaśniała. Mężczyźnie udało się uciec. Po dwóch dniach policja poinformowała o odnalezieniu samochodu, którym się poruszał.
W czwartek policjantom udało się zatrzymać poszukiwanego od kilkunastu dni kierowcę. Jak się okazało - ukrywał się w Szczecinie.
Mężczyzna ukrywał się na terenie jednego z osiedli mieszkaniowych w stolicy województwa zachodniopomorskiego. Zatrzymany był bardzo zaskoczony, kiedy do mieszkania, w którym przebywał, zapukali wrocławscy funkcjonariusze. Miał nadzieję, że odległość dzieląca Wrocław i Szczecin zapewni mu bezkarność. Policjanci udowodnili mu jednak, że bardzo się mylił - przekazał sierżant sztabowy Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
34-letni Gruzin został przetransportowany do Wrocławia. Usłyszał zarzuty popełnienia kilku przestępstw, m.in. dokonania kradzieży, narażenia innych na utratę życia i zdrowia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz czynnej napaści na funkcjonariusza policji.
34-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.