Małgorzata Markiewicz na oczach przechodniów ubrała dzisiaj jedno z drzew przed galerią handlową w Bielsku-Białej w patchworkowy, wełniany, ciepły "sweter". Jutro odbędzie się druga część happeningu. Akcji towarzyszy zbiórka ubrań dla najuboższych mieszkańców miasta.

W naszym mieście mieszka ponad 2500 osób potrzebujących pomocy. Ciepłe bluzy, swetry, szaliki pomogą im przetrwać nadchodzące chłody. Na czyste i nadające się do noszenia ubrania będzie czekała skrzynia ze znakiem PCK umieszczona przy Punkcie Informacyjnym w Sferze. Ubrania przekażemy najbardziej potrzebującym - powiedziała Anna Dworak, dyrektor ds. marketingu galerii.

Ubieranie drzewa w miękką dzianinę może być postrzegane jako frapujący barwny akcent, "kolorujący" szarą przestrzeń za oknem, ale działanie to nabiera dodatkowego znaczenia. Drzewo stojące nieustannie w deszczu i śniegu nasuwa skojarzenia z najuboższymi ludźmi, którzy marzną i śpią w zimnie w przypadkowych miejscach, pozbawieni ciepła i schronienia. W tym kontekście otulenie drzewa staje się metaforycznym wyrazem troski i opieki - przyznaje artystka Małgorzata Markiewicz.