Poseł Platformy Obywatelskiej Robert Tyszkiewicz wystąpił z interwencją poselską do szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Pyta w niej o interpelacje dotyczące m.in. obronności kraju, składane przez Adama Andruszkiewicza, od niedawna - wiceministra cyfryzacji.

Poseł Platformy Obywatelskiej Robert Tyszkiewicz wystąpił z interwencją poselską do szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Pyta w niej o interpelacje dotyczące m.in. obronności kraju, składane przez Adama Andruszkiewicza, od niedawna - wiceministra cyfryzacji.
Adam Andruszkiewicz / Jakub Kamiński /PAP

Postanowiłem zwrócić się z interwencją (do ABW), zszokowany lekturą ostatnich interpelacji poselskich posła Adama Andruszkiewicza - powiedział Tyszkiewicz na konferencji prasowej w Białymstoku. Jak mówił dziennikarzom, poseł Andruszkiewicz złożył od 1 listopada 2018 roku 93 interpelacje "głównie w zakresie dotyczącym obronności, bezpieczeństwa narodowego, energetyki i polityki zagranicznej".


W swojej interwencji poseł Tyszkiewicz pyta szefa ABW, czy Agencja prowadziła czynności operacyjno-rozpoznawcze w sprawie tych interpelacji, szczególnie - jak to ujął - "co do ustalenia ewentualnych współautorów interpelacji jakie składał poseł Adam Andruszkiewicz, ich potencjalnej wartości dla służb Federacji Rosyjskiej oraz nagromadzenia w okresie bezpośrednio poprzedzającym powołanie do rządu RP".

Tyszkiewicz mówił, że Andruszkiewicz jest członkiem Sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą (od 28 grudnia nie jest już jej członkiem - PAP) oraz Polsko-Białoruskiej Grupy Parlamentarnej i w swojej aktywności poselskiej "nie zajmuje się kwestiami dotyczącymi strategicznych zagadnień bezpieczeństwa Polski".

"Lektura tej listy jest co najmniej głęboko zastanawiająca"


Lektura listy interpelacji złożonych przez pana posła od początku listopada, wygląda jak lista życzeń służb specjalnych Federacji Rosyjskiej - mówił Tyszkiewicz. Podał przykład interpelacji dotyczących zakupu myśliwca nowej generacji, planów powołania nowej dywizji zmechanizowanej, przebiegu ćwiczeń wojskowych Anakond, czy współpracy krajów UE w zakresie bezpieczeństwa cybernetycznego.

Tyszkiewicz podkreślał, że te interpelacje nie mają charakteru interwencji i nie zmierzają do rozwiązania konkretnych spraw a mają "wyłącznie charakter informacyjny". Można zadać pytanie, czy pan poseł Andruszkiewicz znajduje się pod wpływem jakichś agentów wpływu, bo lektura tej listy jest co najmniej głęboko zastanawiająca - powiedział.

W interwencji Tyszkiewicz pyta też ABW, czy prowadziła działania związane z "zaginięciem podpisów w sprawie dotyczącej podejrzeń masowego fałszowania podpisów pod listami poparcia dla kandydatów Młodzieży Wszechpolskiej w wyborach samorządowych w 2014 roku". Organizacją kierował wówczas Andruszkiewicz.

Śledztwo w sprawie podpisów prowadzi Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Czy rzeczywiście doszło do zaginięcia jednego z tomów akt w tym śledztwie, a jeśli tak, to jak do tego doszło - od kilku tygodni bada to prokuratura w Chełmie (ośrodek zamiejscowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie).

Związany ze środowiskami narodowymi poseł Adam Andruszkiewicz (wszedł do Sejmu z Kukiz'15, obecnie niezrzeszony) od 28 grudnia pełni urząd sekretarza stanu w resorcie cyfryzacji.

Opracowanie:Maciej Nycz