Donald Tusk chce się pogodzić z Janem Rokitą, ale nie za wszelką cenę. Przewodniczący PO poprosił o pomoc małopolskich parlamentarzystów z senatorem Jarosławem Gowinem na czele – pisze sobotni „Dziennik”.

Zobacz również:

Na zakopanie topora wojennego Tusk daje Rokicie dwa miesiące. Mówił o tym na zeszłotygodniowym spotkaniu z małopolskimi parlamentarzystami Platformy Obywatelskiej. Forum było nieprzypadkowe. Oficjalnie celem Tuska było uporządkowanie sytuacji w Krakowie, gdzie Rokita jest cały czas w ostrym konflikcie z grupą lokalnych działaczy - czytamy w „Dzienniku”.