Dolny Śląsk – kraina tajemniczych zamków, sztolni, jedynych w swoim rodzaju zabytków i gór. Dzisiaj w Turystycznej Liście Polskich Przebojów prezentujemy największe atrakcje tego regionu. W naszej sondzie możecie głosować na poszczególne miejsca i wybrać Wasz turystyczny hit tego regionu.

Zamek Czocha

Jeden z najpiękniejszych zamków w Polsce. Zbudowany w II połowie XIII w., położony nad Jeziorem Leśniańskim. Obecny wygląd zawdzięcza drezdeńskiemu bankierowi Ernstowi von Gütschow'owi. Zamczysko znalazło się w jego rękach w 1909 roku. Na zlecenie Gutschow'a przeprowadzono prace budowlane, które nadały budowli charakter "prawdziwej średniowiecznej warowni".

Gutschow w zamku mieszkał do marca 1945 roku. Opuszczając go wywiózł najcenniejszą część wyposażenia. W latach II wojny w zamku mieściła się szkoła szyfrantów Abwehry. Prawdopodobnie przechowywano tu urządzenie do dekryptażu depesz radzieckich. Na dziedzińcu zamku straszy otchłań studni "niewiernych żon". Wciąż też można przenocować w Komnacie Książęcej z efektownym łożem z zapadnią do usuwania niewygodnych kochanków.

Zamek jest częstym plenerem filmowym - to między innymi tu kręcono zdjęcia do takich filmów jak "Gdzie jest generał?, "Wiedźmin", "Poza Lasem Sherwood" oraz serialu "Tajemnica twierdzy szyfrów".

Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju

Muzeum Papiernictwa działa w historycznym młynie papierniczym. Budynek jest jednym z najciekawszych pod względem architektonicznym obiektów przemysłowych w Europie. Elementami charakterystycznymi dla papierni są dach kryty gontem, zakończony od zachodu barokowym szczytem wolutowym oraz oryginalny pawilon wejściowy.

Tradycje czerpania papieru w Dusznikach sięgają XVI stulecia, jednak pierwsza papiernia uległa zniszczeniu podczas powodzi w 1601 r. Młyn odbudowano i czerpanie papieru wznowiono w 1605 r. Dla zwiedzających Muzeum Papiernictwa otwarto w 1968 r., a po trzech latach wprowadzono pokazową produkcję papieru czerpanego. Czerpalnia prędko stała się atrakcją przyciągającą każdego roku dziesiątki tysięcy turystów. Muzeum zgromadziło wiele cennych zabytków związanych z papiernictwem, drukarstwem oraz miejscowością Duszniki Zdrój. Są to m.in.:

- kolekcja zabytkowych sit papierniczych i papierów z filigranami,

- dawne maszyny wykorzystywane w papiernictwie i drukarstwie,

- jedna z najcenniejszych w Europie kolekcja przyrządów do badania właściwości papieru,

- zbiór historycznych paszportów.

Muzealne wystawy prezentują historię papiernictwa, technologię przemysłu papierniczego w XIX-XX w. oraz dzieje drukarstwa. Można tu obejrzeć, jak w przeszłości wytwarzano papier. Każdy zwiedzający może wziąć udział w warsztatach czerpania papieru, a wyprodukowane przez siebie arkusze otrzymuje na pamiątkę pobytu w Muzeum. Obecnie jedną z największych atrakcji jest wystawa "Paszporty krajów Unii Europejskiej". Oprócz historycznych dokumentów podróży można na niej obejrzeć wzory współczesnych paszportów wszystkich 27 krajów UE. Dzięki unikatowej architekturze budynku papierni, ciekawym ekspozycjom oraz pokazowej produkcji papieru, dusznickie Muzeum zaliczane jest do największych atrakcji turystycznych, które zwiedzając Polskę warto zobaczyć.

Zamek Książ

Nazywany jest "Perłą Dolnego Śląska". Budowany był w latach 1288-1292 przez księcia świdnicko-jaworskiego Bolka I Surowego. Był pod berłem monarchów czeskich, własnością króla czeskiego i węgierskiego Władysława Jagiellończyka. Pięćset lat temu został oddany pod zastaw rodzinie Hobergów (potem zmieniają nazwisko na Hochberg). Byli jego właścicielami aż do lat 20-tych XX wieku. W 1941 roku Książ przejmują władze III Rzeszy.

Wtedy organizacja Todt przystępuje do przekształcania zamku w siedzibę stanu, a przed głównym portalem drążony jest szyb windowy głębokości 50 metrów. Przypuszczalnie przygotowywano tu jedną z głównych kwater Hitlera. W tym czasie powstają podziemne tunele pod zamkiem, długie na ok. 1 km.

Zamek Książ stał się potężnym placem budowy i potrzebował równie dużych zasobów siły roboczej. Hitlerowcy sięgnęli po więźniów pobliskiego obozu koncentracyjnego Gross - Rosen. Tysiące ich pracowało nieprzerwanie przez całe doby w nieludzkich warunkach. W maju 1944 roku powstał AL Fürstenstein - Obóz Pracy Książ. Wiele osób zamordowano również podczas jego ewakuacji.Prac nie ukończono. Dziś można zwiedzać jedynie część sztolni.

Na zamku - według niektórych - do dziś można spotkać ducha księżnej Daisy - pani tego zamku od 1891 roku. Księżna Daisy - a właściwie Maria Teresa Oliwia Hochberg von Pless, ur. jako Mary Theresa Olivia Cornwallis-West, zamieszkała tam po ślubie z Hansem Heinrichem XV Hochbergiem. Dzięki niej jednak przy każdym pokoju gościnnym powstały łazienki. Sprowadziła ogrodnika z rodzinnego Newlands, aby urządził ogród w stylu angielskim.

Ufundowała sierociniec dla dzieci, przychodnię dla pracujących matek i szkołę dla ubogich dziewcząt. Podczas II wojny światowej starała się pomagać więźniom obozu koncentracyjnego Gross Rosen dostarczając im paczki żywieniowe.

Wysiedlona z zamku przez nazistów zmarła 29 czerwca 1943 roku o godz. 19:30 w willi w Wałbrzychu. Według relacji córki stajennego Hochbergów, Daisy pierwotnie pochowano w mauzoleum rodzinnym znajdującym się w parku zamkowym. Po splądrowaniu grobowca przez żołnierzy Armii Czerwonej (trumnę księżnej rozłupano), służący postanowili przenieść jej szczątki na parafialny cmentarz ewangelicki w Szczawienku . W latach osiemdziesiątych XXw. podzielił on losy wielu innych niemieckich nekropolii z terenu Dolnego Śląska: został zrównany z ziemią, bez przeniesienia znajdujących się na nim szczątków, a później wybudowano tam osiedle domów jednorodzinnych.

Ponoć do dzisiaj Księżna Daisy chodzi po zamku i szuka swojego sznura pereł.

Muzeum zabawek w Karpaczu

To takie miejsce w Karpaczu, gdzie dorośli powracają wspomnieniami w świat dzieciństwa a dzieci mogą ujrzeć świat dorosłych zaklęty w miniaturze.

Stworzył je w 1995 roku, ze swojej własnej kolekcji Henryk Tomaszewski - słynny mim i założyciel Teatru Pantomimy Wrocławskiej. W bajkowej scenografii wykonanej przez Pana Kazimierza Wiśniaka, na tle wymalowanych półeczek dzieci mogą zobaczyć lalki, które uczą się w szkole, spacerują, jedzą kolacje. Tutaj wita dzieci miś Uszatek, chłopcy zachwycają się samochodami straży pożarnej czy klockami lego a dziewczynki wspaniałymi miniaturkami domków dla lalek z pełnym wyposażeniem a każda dziewczynka marzy o własnym takim domku.

Na miniaturowym straganie jaki rozstawiano na jarmarkach dzieci mogą podziwiać dawno zapomniane ozdoby z cukru, piernika, koguciki gliniane i koniki drewniane. Kolekcja ukazuje przekrój zabawkarstwa obejmujący około 200 lat od XVIII-wiecznych figurek szopkowych poprzez lalki z XIX wieku aż po zabawki typowe dla XX wieku. Tutaj można zobaczyć lalki z Japonii, Meksyku czy Australii.

Wrocławska Fontanna Multimedialna

Fontanna oferuje multimedialne widowisko działające na wiele zmysłów. Woda wystrzeliwana jest na wysokość około 40 metrów. Na ekranie wodnym o powierzchni ponad 700 metrów kwadratowych można oglądać artystyczne animacje wzbogacone dźwiękami wody i muzyki.

Wrocławska fontanna jest jednym z kilku takich projektów na świecie. W niecce fontanny o powierzchni mniej więcej 1 ha umieszczono niemal 300 dysz wodnych różnego rodzaju (gejzery, dysze pieniące, dynamiczne, mgielne, punktowe, palmowe, wodne) oraz 3 dysze ogniowe.

Widowisko wody i ognia wzbogacą obrazy rzucane przez projektor na ekran wodny, a także światła laserów i dźwięki muzyki.

Fontannę rozświetla blisko 800 dużych i małych punktów świetlnych umieszczonych w niecce. Dodatkową atrakcją jest zimowa funkcja fontanny, w którym to okresie może się ona przemienić w lodowisko o powierzchni ok. 4700 m2.

www.wroclawskafontanna.pl

Wrocław - trasa turystyczna śladami Eberharda Mocka

Stolicę Dolnego Śląska można zwiedzić, odwiedzając miejsca w których pojawiał się Eberhard Mock - radcy kryminalny wrocławskiej policji - bohater kryminałów Marka Krajewskiego. Opracowała ją Marta Pawlaczek i wyznaczyła przez niezliczone rozrywkowe przybytki: karczmy, restauracje, kawiarnie i domy publiczne. Także przez miejsca, wyjątkowo okrutnych, zbrodni. Nie spotykamy go spacerującego po Ostrowie Tumskim, raczej zamyśla się nad kuflem spienionego piwa w jednym z szynków nie cieszących się dobrą opinią.

Trasę zaczynamy:

1. Prezydium Policji (Schweidnitzer Stadtgraben) - Podwale 31-3

2. D.H. "Renoma" Podwale - Dom Towarowy Wertheima - wejście od Świdnickiej 40 - (Schweidnitzer Strasse 40)

3."Cafe Fahring" Świdnicka 36, pl. Teatralny 1/2 i mieszkanie Mocka oraz jego drugiej żony Karen - pl. Teatralny 1 (Schweidnitzer Strasse 36, Zwingerplazt 1/2)

4.Knajpa Truscha w "Kamienicy Pod Czarnym Kozłem" (tzw. Spelunka u Gabi Zelt) ul. Psie Budy -10 (Krullstrasse 10)

5.Prezydium Policji - Szewska 49 (Schuhbrücke 49)

6.Biblioteka Uniwersytecka na Piasku, ul. św. Jadwigi

7."Piwnica Biskupia" - "Bischofskeller" - ul. Biskupia 4-5 (Bischofstrasse4-5)

8."Piwnica Świdnicka" - Rynek Ratusz 1 (Ring 1)

9.Kawiarnia "Zu Golde Krone" "Pod Złotą Koroną" Rynek 29

10.Dom handlowy braci Baraschów - Rynek - 31-32 / obecnie DH "Feniks"

11.Kamienica pod Gryfami - Rynek 2

12."Czekoladownia Schaala" Rynek 60

13.Biurowiec, w którym mieścił się bank oraz dyrekcja wielu miejskich urzędów Rynek 9-11. 14.Gospoda "Pod Zielonym Polakiem" Ruska 64 (Reuscherstrasse 64)

15. Ul. Antoniego/Włodkowica (Antonienstrasse/Wallstrasse)

Tu znajdziecie bardzo szczegółowy opis tej trasy.

Ślęża - Śląski Olimp, Magiczna Góra

Najwyższy szczyt Masywu Ślęży i całego Przedgórza Sudeckiego, wznoszący się na wysokość 718 m n.p.m. Ze względu na imponujący wygląd, zwana także Śląskim Olimpem. Od niej też, jak uważa większość naukowców wywodzi się nazwa plemienia Ślężan, którzy zamieszkiwali okolice tej góry.

W wyobraźni pierwotnych mieszkańców okolic Ślęży rodziły się postacie bóstw słońca, ognia, piorunów i urodzaju. Siedziby owych fantastycznych bogów doszukiwano się w jakichś niezwykłych miejscach, jakby specjalnie w tym celu stworzonym przez naturę.

Góra Ślęża posiadała wszystkie takie przymioty. Już sam fakt, że wyrasta nagle z otaczającej ją równiny jako samotna, wysoka, pokryta ciemnym lasem góra, zwracała uwagę okolicznych mieszkańców. To też tu od niepamiętnych czasów składano im ofiary, tu odbywały się najrozmaitsze praktyki religijne.

Z pogańskim ośrodkiem religijnym na Ślęży, związana jest spora ilość rzeźb kamiennych, rozrzuconych dziś po zboczach góry i pobliskim terenie. Jedna z nich tzw. "Panna z rybą" (,,postać ludzka z rybą") - przedstawia stojącą postać ludzką odzianą w długą szatę i trzymającą oburącz na sobie wielką rybę, na której widnieje wyciosany znak w postaci litery X. Na północnym zboczu Ślęży, przy szlaku żółtym i czerwonym, obok "Panny z rybą" jest znacznie uszkodzona figura przedstawiająca "niedźwiedzia" w pozycji siedzącej, na którego grzbiecie widnieje również wyryty znak X.

Powojenne badania archeologiczne dowiodły, że owe tajemnicze znaki ryte w kształcie litery X występujące na niektórych rzeźbach, a także i na skałach są znakami kultowymi, pochodzącymi z czasów przedchrześcijańskich i symbolizują słońce ( są tzw. Znaki Solarne).

To na Ślęży, jak to wskazują badania meteorologiczne, koncentruje się największa ilość burz w całej Polsce. W lecie wskutek nadmiernego ogrzewania się mas powietrza na skalistych zboczach góry, powstają wokół góry prądy wstępujące, powodujące gromadzenia się burzliwych chmur. Stąd pochodzi rozpowszechnione jeszcze dziś w okolicach Ślęży powiedzenie, że góra ta ściąga chmury. Skalista partia wierzchołka powoduje w czasie burz częste uderzenia piorunów.

Wrocław - Ostrów Tumski

Ostrów Tumski to serce Wrocławia, najstarsza zamieszkana część miasta. W czasach pogańskich żyli tu Ślężanie, później rezydowali Piastowie, a od XI w - od założenia biskupstwa w 1000 roku - Ostrów stał się ośrodkiem władzy kościelnej.

Perłą Ostrowa Tumskiego jest gotycka katedra Św. Jana Chrzciciela otwarta od rana do wieczora, a po zmroku fantastycznie podświetlona. Najstarsza część budowli to prezbiterium, zbudowane w połowie XIII wieku, natomiast barokowa kaplica Św. Elżbiety uchodzi za najwspanialszą w Polsce.

Ponadto na Ostrowie znajduje się Muzeum Archidiecezjalne, Ogród Botaniczny oraz niesamowite Muzeum Przyrodnicze, a z zabytków sakralnych kościół Św. Marcina i kolegiatę Św. Krzyża.

Odwiedzając to magiczne miejsce we Wrocławiu znajdziecie odpowiedzi na pytania: Gdzie tkwi kamienna głowa podpalacza? Który kościół stoi na dachu drugiego i z kim pokłócił się książę Henryk? Gdzie znajdziemy kamienna kluskę i co oznaczała biała róża?

Rynek we Wrocławiu

Rynek - ( z niemieckiego Großer Ring in Breslau) - średniowieczny plac targowy we Wrocławiu, jedna z najpiękniejszych i największych starówek w Polsce. To prostokąt o wymiarach 205 na 175 m. Do Rynku prowadzi 11 ulic - po dwie w każdym narożniku, przebity w XIV lub XV w. Kurzy Targ po stronie wschodniej oraz wąskie ul. Więzienna i Przejście św. Doroty.Rynek powstał w związku z lokacją Wrocławia, wedle nowszych badań już za czasów Henryka Brodatego, między 1214 a 1232.

W XIX wieku przez Rynek poprowadzono linie tramwaju, najpierw konnego, a później także elektrycznego. Tramwaje kursowały przez Rynek do połowy lat 70. XX wieku. W latach 1996-2000 wyremontowano nawierzchnię Rynku, plac został zamknięty dla ruchu samochodowego.

Do jednych z najstarszych i najokazalszych zabytków Wrocławia z pewnością możemy zaliczyć Ratusz mieszczący się w samym sercu tego miasta. W podziemiach Ratusza znajdowała się Piwnica Świdnicka uchodząca za największą miejską piwiarnię - teraz jest tam restauracja, uznawana za jedną z najstarszych w Europie. Ratusz ozdobiony jest również jednowskazówkowym zegarem słonecznym z widocznym ruchomym księżycem oraz wysoką wieżą sięgającą ok. 66 m.

Najpiękniejsze kamieniczki w stylu renesansowym rozciągają się przez III główne przejścia Wrocławskie: Sukiennice, przejście Garncarskie oraz przejście Żelaźnicze.

Do najpopularniejszych zabytkowych kamienic możemy z pewnością zaliczyć:

- kamieniczkę w stylu gotyckim Pod Złotym Pucharem

- kamieniczkę w stylu renesansowym Pod Zieloną Dynią

- kamieniczkę Pod Złotym Dzbanem

- Pod Starą Szubienicą, charakteryzującą się III wystającymi wieżyczkami

- w stylu gotycko-barokowym Pod Siedmioma Elektorami

- Pod Złotym Słońcem

Wydarzenia na wrocławskim Rynku od 1956 roku "obserwuje" Aleksander hrabia Fredro. Wtedy jego pomnik przywieziony ze Lwowa, stanął tuż przy wejściu głównym do Ratusza.

Hala Stulecia

Hala Stulecia jest dziełem architekta miejskiego Maxa Berga, który rozpoczął szkicowanie obiektu w 1910 roku. zaprojektował monumentalną wielofunkcyjną budowlę, odpowiednią do organizacji wystaw, imprez kulturalnych i sportowych. Budowa trwała tylko dwadzieścia miesięcy, uroczystość otwarcia odbyła się w maju 1913 roku.

Hala ma 42 m wysokości, a okrywająca ją kopuła 67 m średnicy. Maksymalna szerokość wnętrza Hali wynosi 95 metrów. Prócz samej centralnej hali w budynku zaplanowano jeszcze 56 innych pomieszczeń wystawienniczych, obszerne okrążające główną salę kuluary, a całość obliczona była na 10 tysięcy osób.

Projektując obiekt zdolny pomieścić dziesięciotysięczną widownię miał Berg na myśli zwykłych obywateli. Sam Berg nazywał Halę Stulecia Katedrą Demokracji. Hala Stulecia szybko przyciągnęła duże wydarzenia, które pobudziły międzynarodowe zainteresowanie miastem.

Tereny wystawowe wokół Hali oraz ją samą po raz pierwszy po wojnie wykorzystano na większą skalę od lipca do września 1948 na Wystawie Ziem Odzyskanych i podczas towarzyszącego jej Światowego Kongresu Intelektualistów w Obronie Pokoju.

Hala przetrwała II wojnę światową bez poważniejszych uszkodzeń. W czasach powojennych nie przeprowadzono w Hali żadnych poważniejszych prac - skute zostały jedynie z filarów hitlerowskie "gapy".

Przez lata Hala służyła jako miejsce koncertów i imprez sportowych. Działało też największe we Wrocławiu kino Gigant. W 2006 roku hala została uznana za obiekt światowego dziedzictwa UNESCO. Wpisana do rejestru zabytków w 1962 oraz ponownie w 1977, wraz z zespołem architektonicznym obejmującym m.in. Pawilon Czterech Kopuł, Pergolę i Iglicę.

W tej chwili jest tam przeprowadzany gigantyczny remont - wymieniono wszystkie okna, naprawiane i oczyszczane są powierzchnie żelbetowe Hali Stulecia, wymieniana jest podłoga, malowane ściany i elewacja.

O ciekawych miejscach, które warto odwiedzić czasie wakacji, mówimy także na antenie RMF FM w specjalnym magazynie podróżniczym "Swoją drogą". W niedzielę Sławomir Kowalewski zabierze Was na Podlasie. Słuchajcie programu już od rana.