Mężczyzna w wieku ok. 60 lat zginął w wypadku na dzikim kąpielisku na terenie żwirowni w Spalonej w okolicy Legnicy. Samochód, którym kierował, wpadł do zbiornika.
Nie wiadomo, co jest przyczyną. Stracił panowanie nad samochodem. Może doznał jakiegoś urazu w trakcie prowadzenia. Wjechał samochodem do tego zbiornika, który jest dosyć głęboki - powiedział RMF FM rzecznik legnickiej straży pożarnej Andrzej Szymański.
Okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci i prokurator.
(mn)