24,5 na 40 możliwych do zdobycia punktów - to średni wynik na tegorocznym egzaminie podsumowującym naukę w podstawówce. Maksimum punktów uzyskał tylko jeden na dwustu szóstoklasistów. Dokładny przekrój wyników Centralna Komisja Egzaminacyjna ma opublikować w sierpniu. Jednak już teraz wiadomo, że najgorzej z testem poradziły sobie dzieci ze szkół wiejskich, a najlepiej uczniowie ze szkół w miastach powyżej 100 tysięcy mieszkańców.

Średni wynik uzyskany przez szóstoklasistów w ubiegłym roku to 22,6 punktów na 40 możliwych, a dwa lata temu 25,8 punktów.

Sprawdzian, zwany kompetencyjnym lub ponadprzedmiotowym, ma kontrolować nie tylko wiedzę ucznia, ale i jego umiejętności. Ma ocenić, w jakim stopniu opanował on czytanie, pisanie, rozumowanie, korzystanie z informacji i wykorzystywanie wiedzy w praktyce - w tym liczenie.

W teście rozwiązywanym przez szóstoklasistów były 24 zadania. 20 z nich to zadania zamknięte - należało wskazać prawidłową odpowiedź spośród kilku podanych, cztery to zadania otwarte - uczeń musiał sam napisać odpowiedź. Szóstoklasiści musieli też napisać tekst własny. W tym roku mieli opisać kogoś, kto osiągnął sukces, i napisać jak do niego doszedł.

Ze wstępnej informacji CKE wynika, że jeśli chodzi o czytanie, średni wynik szóstoklasistów w tym roku wyniósł 7,36 na 10 możliwych punktów, pisanie - 5,32 na 10 pkt., rozumowanie - 5,23 na 8 pkt., korzystanie z informacji - 2,37 na 4 pkt., wykorzystywanie wiedzy w praktyce - 4,27 na 8 pkt.

Uczniowie na sprawdzianie najlepiej radzili sobie z czytaniem ze zrozumieniem, najsłabiej - z pisaniem tekstu własnego. Najwyższy średni wynik (26,4 pkt.) uzyskali uczniowie ze szkół w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, najniższy (23,5 pkt.) - uczniowie ze szkół wiejskich.

Do tegorocznego sprawdzianu 8 kwietnia przystąpiło około 390 tys. szóstoklasistów w 12,5 tys. szkół podstawowych w całej Polsce. Uczestnictwo w sprawdzianie jest jednym z warunków ukończenia szkoły podstawowej. Jeśli szóstoklasista zamierza kontynuować naukę w gimnazjum rejonowym, to liczba uzyskanych przez niego punktów ze sprawdzianu nie ma większego znaczenia - i tak zostanie przyjęty do szkoły. W przypadku wyboru gimnazjum spoza rejonu, szkoły prywatnej lub społecznej wynik sprawdzianu może decydować o tym, czy uczeń zostanie przyjęty do szkoły.

W woj. dolnośląskiego i opolskiego trochę poniżej średniej krajowej

Od kilku lat - także i w tym roku - największe kłopoty szóstoklasiści mieli z pisaniem. Styl, kompozycja i ortografia nadal pozostawiają wiele do życzenia. Przeciętny uczeń za zadanie, które sprawdza właśnie te umiejętności, dostał zaledwie połowę możliwych punktów.

Dużo lepiej zostało ocenione czytanie ze zrozumieniem i zadania matematyczne. Uczniowie z województw dolnośląskiego i opolskiego dostali 75 proc. możliwych punktów.

OKE przyznaje, że szóstoklasiści napisali na miarę swych możliwości. Dyrektor Komisji nie chce wystawiać oceny, bo to - jego zdaniem - sytuacja porównywalna ze szklanką do połowy pełną - wszystko zależy od tego, czy oceni ją pesymista, czy optymista.