Według nieoficjalnych informacji Amerykanie nadal chcą stworzyć w Polsce bazę antyrakietową i być może ulokować ją w Redzikowie, gdzie Polska chciała umieścić starą tarczę - ujawnia "Gazeta Wyborcza".

Nowe plany USA idą nawet dalej - antyrakiety mogą być rozlokowane "nie w jednym miejscu". Czyli także w innej części kraju. Oferta amerykańska - stała baza i być może kilka ruchomych wyrzutni - ma być skonkretyzowana w najbliższych dniach. Rozmowy w tej sprawie prowadził w Departamencie Stanu USA wysoki rangą polski dyplomata.

17 września prezydent Barack Obama zapowiedział, że USA rezygnują z budowy radaru w Czechach i bazy dla dziesięciu pocisków przechwytujących GBI w Polsce. W zamian zapowiedział rozmieszczenie w Europie tańszych pocisków SM-3 na ruchomych wyrzutniach.

Prezydent Barack Obama mówił, że nowa polityka antyrakietowa ma sprawić, by obrona USA i ich sojuszników w Europie była "doskonalsza, silniejsza i szybsza". Na razie jednak nie ma jeszcze lądowej wersji rakiet SM-3, które mają być podstawą tego systemu. SM-3 stacjonują wyłącznie na okrętach.

Tarcza Obamy to dopiero projekt. Wyrzutnie antyrakiet w Polsce miałyby się pojawić około 2015 r.