Jeśli nie pojawią się nowe sygnały o tajemniczym drapieżniku, który grasuje na Opolszczyźnie, policjanci i myśliwi przestaną patrolować okolice Głubczyc, gdzie zwierzę było widziane. To decyzja sztabu kryzysowego, który nadzoruje poszukiwania. Według mieszkańców, okolicę terroryzuje puma lub lampart, który zagryzł już kilkanaście świń i cieląt.

W sobotę rano mieszkaniec Głubczyc powiadomił leśników, że na drogę niedaleko jego domu wybiegła sarna, a tuż za nią pojawił się duży, czarny kot. Mężczyzna stwierdził, że zwierzę wskoczyło na dach samochodu, a następnie uciekło do lasu. Rozmawiał z nim reporter RMF FM Maciej Stopczyk:

Mieszkańcy gminy Biała, gdzie także widziano tajemniczego drapieżnika, boją się o siebie i swoje zwierzęta. W jednym z gospodarstw poszarpał osiem warchlaków, tu jeden cielak zagryziony, dwa poszarpane - powiedział jeden z rolników z miejscowości Mokra.

Zdaniem weterynarzy, w jednym z gospodarstw zaatakowały psy. Potwierdziły to zabezpieczone próbki sierści, które porównano z próbkami sierści pumy. Na powierzchni włosa kota są widoczne łuski, widoczne pod powiększeniem dwustukrotnym. Natomiast łusek nie było na sierści znalezionej w ostatnim przypadku pogryzienia - powiedział reporterowi RMF FM lekarz weterynarii Marek Wisła. Jednak jego zdaniem, nie można całkowicie wykluczyć, że w pozostałych przypadkach atakował dziki kot - rany zadane cielętom były bowiem zbyt poważne.

Mimo że policjantom i myśliwym nie udało się potwierdzić obecności drapieżnika, zagrożenie dla mieszkańców Głubczyc i okolic teoretycznie wciąż istnieje. Dlatego wystosowano do nich apel. Prosimy, by ludzie zamknęli swoje obejścia, zamknęli zwierzęta gospodarcze i niepotrzebnie - zwłaszcza w godzinach nocnych, w pojedynkę czy pieszo - nie kręcili się wokół naszego lasu - powiedział naszemu reporterowi burmistrz Głubczyc Jan Krówka:

Jak dodał, myśliwi przeczesali w poszukiwaniu drapieżnika pogranicze lasu i nie natrafili na jego ślady, ale w tej sytuacji należy posłuchać głosu rozsądku:

Zobacz film Piotra Borelowskiego/Nowa Trybuna Opolska: