- Zostaliśmy zmuszeni do wyłączenia z ruchu autobusów szynowych, bo Urząd Transportu Kolejowego nie zatwierdził dokumentów dotyczących ich serwisowania - w ten sposób Przewozy Regionalne tłumaczą wczorajsze wycofanie z użytku ośmiu tak zwanych szynobusów. Od kilku lat woziły one pasażerów na Pomorzu. Na razie zastąpiły je zwykłe autobusy, a czas podróży znacznie się wydłużył. Nasz reporter ustalił jednak, że do poniedziałku szynobusy mają wrócić na tory.

Przedstawiciele Przewozów Regionalnych na Pomorzu przyznają, że cała sytuacja mocno ich zaskoczyła. Tłumaczą, że chodzi w niej o sprawy formalne związane ze zmianą jednego z rozporządzeń Ministra Infrastruktury i Rozwoju.

8 stycznia 2015 roku ogłoszona została zmiana rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Rozwoju dotyczącego eksploatacji pojazdów kolejowych, zgodnie z którą wolno eksploatować tylko takie pojazdy, których dokumentacja została zatwierdzona przez Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego. Bardzo krótki termin wejścia w życie rozporządzenia uniemożliwił nam natychmiastowe sprostanie jego założeniom - informuje Jan Derdowski z gdyńskiego oddziału Przewozów Regionalnych.

Dodaje jednak, że wniosek w tej sprawie wysłano do UTK jeszcze w styczniu. Przed Wielkanocą złożone zostały też dokumenty uwzględniające uwagi UTK do wniosku. Odpowiedzi na razie nie ma i trudno określić, kiedy można się jej spodziewać.

Efekt zamieszania jest taki, że pasażerów na niektórych trasach zamiast pociągów wożą autobusy. Tak jest na przykład między Gdynią a Helem i na trasie Malbork-Kwidzyn. Na linii Gdynia-Kościerzyna natomiast szynobusy zastąpiły inny pociągi.

W opanowaniu komunikacyjnego zamieszania pomagają Przewozom Regionalnym także Polskie Linie Kolejowe. Powołaliśmy specjalny zespół koordynujący. Dyspozytorzy PLK na bieżąco wprowadzają zmiany i korekty do rozkładów jazdy tak, by pociągi pozostałych przewoźników mogły kursować bez przeszkód. Pracownicy PLK odpowiedzialni za informowanie pasażerów na dworcach po otrzymaniu danych od przewoźnika niezwłocznie wygłaszają komunikaty przez megafony i wprowadzają korekty na wyświetlaczach na peronach i w budynkach - informuje Maciej Dutkiewicz z Polskich Linii Kolejowych.

Po naszych zgłoszeniach Urząd Transportu Kolejowego przyznał, że dziś zatwierdzono dokumentację systemu utrzymania autobusów szynowych. Przyznał też, że sprawę przyspieszyły pytania dziennikarzy RMF FM.

Nie wiadomo natomiast, kiedy szynobusy znów zaczną wozić pasażerów. Trzeba jeszcze bowiem wydać decyzję uchylającą poprzedni dokument, na bazie którego pojazdy zostały wyłączone z użytkowania. Powinno się to stać najpóźniej do poniedziałku.

(md)