Szpital Kardiologiczny w Rabce-Zdroju ograniczył przyjmowanie pacjentów na oddział rehabilitacji kardiologicznej. Powód - brak pieniędzy. Prezes Uzdrowiska Rabka wystąpił do krakowskiego oddziału NFZ z prośbą o zwiększenie kontraktu. Chodzi o 330 tys. złotych.

Do końca roku ograniczamy przyjmowanie pacjentów do minimum. Potrzeby w zakresie rehabilitacji kardiologicznej są coraz większe natomiast nie wzrasta finansowanie tych zabiegów - powiedział prezes Uzdrowiska Rabka S.A. Andrzej Kowalczyk.

Kontrakt oddziału rehabilitacji kardiologicznej w Rabce na 2010 rok wynosi 3 mln 777 tys. zł. Jak powiedziała rzeczniczka małopolskiego oddziału NFZ Jolanta Pulchna, w połowie roku oddział otrzymał dodatkowo 80 tys. zł. Prośba szpitala o kolejne zwiększenie kontraktu jest obecnie rozpatrywana, w najbliższych dniach do oddziału w Rabce dotrze odpowiedź - dodała Pulchna.

Zaznaczyła ona, że każda placówka medyczna otrzymuje pieniądze w 12 miesięcznych ratach, a kontrakt powinien być realizowany w sposób pozwalający na utrzymanie ciągłości przyjmowania pacjentów, dlatego fakt ograniczenia przyjęć do szpitala jest niepokojący.

Szpital kardiologiczny w Rabce jest jednym z siedmiu obiektów należących do Uzdrowiska Rabka S.A. W Rabce rehabilitowani są głównie pacjenci, którzy leczyli się w Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II Krakowie - największym szpitalu kardiochirurgicznym w Małopolsce. Ośrodek Rehabilitacji Kardiologicznej w Rabce-Zdroju liczy 160 łóżek i zatrudnia ok. 40 pracowników.