Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg potwierdził, że Sojusz planuje wzmocnić swą wschodnią flankę poprzez rotacyjną obecność czterech batalionów w krajach bałtyckich i w Polsce. Ostateczne decyzje mają zapaść na szczycie NATO w Warszawie.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg potwierdził, że Sojusz planuje wzmocnić swą wschodnią flankę poprzez rotacyjną obecność czterech batalionów w krajach bałtyckich i w Polsce. Ostateczne decyzje mają zapaść na szczycie NATO w Warszawie.
Żołnierz biorący udział w międzynarodowych ćwiczeniach Anakonda-16 (zdj. ilustracyjne) /Marcin Bielecki /PAP

Na dzisiejszej konferencji prasowej Stoltenberg zapowiedział, że we wtorek i środę ministrowie obrony państw Sojuszu przygotują decyzje warszawskiego szczytu w sprawie wysuniętej obrony sił państw NATO na wschodniej flance.

Dyskutujemy o rozmiarach i składzie tych sił. Uzgodnimy rotacyjną obecność czterech batalionów w krajach bałtyckich i w Polsce - zapowiedział Stoltenberg.

Wkrótce więcej informacji.

(abs)