Nie będzie śledztwa w sprawie matki, która porzuciła niemowlę w szczecińskim kościele. Prokurator umorzył postępowanie, ponieważ nie dopatrzył się przestępstwa w zachowaniu kobiety.

We wtorek 33-letnia mieszkanka województwa zachodniopomorskiego zostawiła swoje dziecko na stopniach konfesjonału. Ksiądz, który znalazł dziecko, wezwał policję. Zdecydował również o ochrzczeniu niemowlaka. Rodzicami chrzestnymi Piotrusia zostali policjanci z patrolu. W środę matka została zatrzymana we własnym domu poza Szczecinem.

Dziecko trafiło do placówki opiekuńczej.