Polska żywność jest ceniona na świecie - z dumą oznajmia "Dziennik Gazeta Prawna". Duży udział mają w tym nasze sieci handlowe, które eksportują coraz więcej produktów polskiego przemysłu spożywczego. Do popularności naszych artykułów za granicą przyczyniają się również mieszkający tam rodacy.

Największym powodzeniem cieszą się m.in. pasztety, soki z marchwi, ogórki kwaszone, śledzie, słone paluszki, jabłka, kiełbasa krakowska i nasza wódka.

Zagraniczni konsumenci wybierają je z dwóch powodów: niska cena i dobra, ekologiczna jakość. Polska żywność jest postrzegana jako naturalna, pozbawiona chemicznych dodatków.

Artykuły spożywcze eksportują polskie oddziały dużych sieci handlowych: Tesco na Wyspy Brytyjskie, Biedronka do Portugalii, Lidl do Niemiec i innych państw, a także bezpośrednio sami producenci lub firmy, które wyspecjalizowały się w sprzedaży naszej żywności za granicę.

Na obczyźnie mieszka 15 mln Polaków. Jednak nie tylko oni są nabywcami rodzimej żywności, polubili ją także konsumenci innych narodowości, bo kto oprócz nas tak dobrze kisi żur i ogórki? - pyta "Dziennik Gazeta Prawna".