Przez kilkanaście minut mieszkańcy Strykowa blokowali drogę krajową numer 14. W ten sposób protestowali przeciwko zbyt dużemu ruchowi samochodów, dojeżdżających tą trasą do nowej autostrady A2.

Psychika ludziom już dosłownie zaczyna odmawiać posłuszeństwa - mówi jeden z mieszkańców. To jest tragedia – to coś niesamowitego. Niech ten pan, który to projektował, tu zamieszka - podkreśla rozżalona kobieta. Z mieszkańcami Strykowa rozmawiał reporter RMF FM Marcin Lorenc. Posłuchaj:

Główna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi obiecała wybudowanie dalszego odcinka autostrady, który odciąży Stryków. Dojdzie do tego jednak najwcześniej za półtora roku.