W okolicy kołobrzeskiego mola aktywiści Greenpeace prowadzili w środę akcję "Strefa bez plastiku". Rano na plaży utworzony został ponad 50-metrowy napis "Stop plastik". Popołudniu nurkowi zeszli do morza, żeby je oczyścić z plastikowych śmieci.

Jak informowała Magdalena Figura z Greenpeace w środę rano na plaży w okolicach kołobrzeskiego mola utworzony został z kawałków bawełnianej tkaniny ponad 50-metrowy napis "Stop plastik". Po sfotografowaniu, usunięto go, by nie śmiecił i nie przeszkadzał plażowiczom.

Do późnego popołudnia w ramach akcji "Strefa bez plastiku" przy molo ustawione będą namioty organizacji, gdzie dorośli i dzieci mogą aktywnie spędzić czas. Figura dodała, że  "można też podpisać petycję do ministerstwa środowiska o wdrożenie przepisów, które w sposób realny ograniczą użycie przedmiotów jednorazowych z plastiku".

W ramach akcji członkowie kołobrzeskiego Centrum Nurkowego Blue Dive w pobliżu mola zeszli do Bałtyku, by sprawdzić i ewentualnie oczyścić tę okolicę z plastikowych śmieci.

Figura dodała, że wcześniej oczyszczanie przybrzeżnych wód Bałtyku Greenpeace prowadził w Międzyzdrojach i Gdańsku. Znaleźliśmy tam np. połamaną hulajnogę - powiedziała.

Akcją "Strefa bez plastiku" Greenpeace chce zwrócić uwagę na problem odpadów z plastikowych produktów jednorazowego użytku.