Pijany pirat drogowy, który śmiertelnie potrącił matkę rocznego chłopca w Łodzi, został przesłuchany w prokuraturze. 23-letni Sebastian K. już usłyszał zarzuty. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.

Mężczyzna jest oskarżony o spowodowanie w stanie nietrzeźwości wypadku ze skutkiem śmiertelnym, połączonego z ucieczką z miejsca zdarzenia; stawiania czynnego oporu; znieważenia policjantów i kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.

Sekcja zwłok kobiety potwierdziła, że przyczyną śmierci 24-latki były bardzo rozległe obrażenia narządów wewnętrznych, które powstały po potrąceniu przez samochód - prokurator Krzysztof Kopania. Dlatego poleska prokuratura będzie chciała tymczasowego aresztu dla Sebastiana K.

Biorąc pod uwagę ustalenia faktyczne, grożącą podejrzanemu surową karę, postawę podejrzanego, za najbardziej prawdopodobne uznać należy, że skierowany zostanie do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Nastąpi to jeszcze dzisiaj - dodaje Kopania.

Sebastianowi K. grozi maksymalnie 12 lat więzienia.

Pijany kierowca wjechał na chodnik i zabił młodą kobietę

Do tragedii doszło w ostatnią niedzielę u zbiegu ulic Wschodniej i Rewolucji w Łodzi. Pijany pirat drogowy, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na chodnik, którym szła 24-letnia kobieta z dzieckiem w wózku. Sprawca tragedii uciekał przed pościgiem policji, która próbowała go zatrzymać do kontroli.

Młoda kobieta zmarła w karetce, w drodze do szpitala. Dziecko nie doznało poważniejszych obrażeń, ale zostało przewiezione do szpitala przy ul. Spornej.

Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. To wynik badania krwi pobranej od niego po dwóch godzinach od wypadku.