Obrażenia głowy były przyczyną śmierci policjanta w Tomaszowie Mazowieckim - to wstępne wyniki sekcji zwłok. 38-letniego funkcjonariusza odnaleziono w weekend na klatce schodowej jednego z bloków.

Niewykluczone, że policjant został pobity. Sławomir Mamrot z Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim nie wyklucza też, że obrażenia powstały z powodu uderzenia o twarde podłoże.

Jak dotąd nikt nie usłyszał zarzutów w tej sprawie. Wszystkie cztery osoby, z którymi policjant uczestniczył w spotkaniu towarzyskim, a które zatrzymano, zostały wypuszczone na wolność. Mają status świadków.

(mpw)