W ciągu ostatniej doby z powodu wychłodzenia zmarło siedem osób - informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Jedna osoba śmiertelnie zatruła się tlenkiem węgla. Niestety, synoptycy zapowiadają, że mróz się utrzyma.

W ciągu ostatniej doby z powodu wychłodzenia zmarło siedem osób - informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Jedna osoba śmiertelnie zatruła się tlenkiem węgla. Niestety, synoptycy zapowiadają, że mróz się utrzyma.
Silne mrozy utrzymują się w całym kraju /PAP/Darek Delmanowicz /PAP

Od 1 listopada 2016 r. w Polsce w wyniku wychłodzenia zmarły 53 osoby, a 24 osoby zatruły się czadem. Statystyki obejmują okres od 1 września ubiegłego roku, gdy zaczął się sezon grzewczy.

RCB apeluje, by reagować, gdy widzimy osoby pozostające na mrozie. RCB przypomina, że w każdym województwie przygotowane są miejsca, gdzie osoby potrzebujące pomocy mogą się ogrzać i przenocować w mroźne dni oraz zjeść ciepły posiłek. Na stronach internetowych wszystkich urzędów, zostały umieszczone wykazy placówek świadczących pomoc.  Zostały także uruchomione infolinie, gdzie można uzyskać informacje na temat pomocy.

Również policjanci podkreślają, że bardzo ważne jest reagowanie, gdy widzimy osoby, które mogą potrzebować pomocy. Chodzi nie tylko o bezdomnych - podkreśla Mariusz Ciarka, rzecznik Komendanta Głównego Policji. Często są to osoby samotne starsze, niepełnosprawne, które nie potrafią czy nie mogą dorzucić do pieca, które nie mogą wyjść z domu, aby zjeść ciepły posiłek. O takich osobach proszę nas informować – musimy nieść im pomoc. Nie jest tajemnicą, że część bezdomnych odmawia pomocy, my również w takiej sytuacji reagujemy bardzo stanowczo, wykorzystując do tego naszych negocjatorów policyjnych, aby te osoby namówić, by skorzystały z noclegowni, by skorzystały z miejsca gdzie jest ciepło, gdzie można zjeść ciepłą zupę. Jest to bardzo ważne, dlatego prosimy o reagowanie i informowanie o wszelkich osobach, które są zagrożone wychłodzeniem organizmu w całym kraju. Numer 112 oraz 997. Nie bądźmy obojętni, reagujmy! - apeluje Ciarka.


Strażacy od czwartku gasili ponad 650 pożarów, zginęło 6 osób

Od czwartku, gdy nadeszły mrozy, sześć osób zginęło w pożarach a trzy śmiertelnie zatruły się tlenkiem węgla. Strażacy odnotowali wzrost liczby interwencji związanych z dogrzewaniem mieszkań i domów z powodu mrozów – mówi rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak. Od czwartku do soboty rano strażacy gasili 656 pożarów.


Wszystkie pożary, w których były ofiary śmiertelne powstały w mieszkaniach lub w domach jednorodzinnych. Najprawdopodobniej przyczyną mogło być dogrzewanie. O tej porze roku najczęstszymi przyczynami pożarów są niewłaściwa eksploatacja lub wady urządzeń grzewczych, elektrycznych i gazowych – podkreśla Frątczak.

W całym kraju nadal mroźno


Dziś nadal będzie bardzo mroźno. Termometry w Białymstoku oraz w Lublinie wskażą nawet minus 16 stopni Celsjusza. Równie zimno w Rzeszowie - minus 15 stopni Celsjusza. W pozostałych regionach tylko nieco cieplej - od minus 13 stopni Celsjusza w Krakowie do minus 3 stopni Celsjusza w Szczecinie. Miejscami - głównie na Pomorzu - popada też śnieg. Sporo chwil ze słońcem, dominować będzie zachmurzenie umiarkowane. Niestety nadal ma mocno wiać, zwłaszcza w górach, gdzie będzie osiągać w porywach nawet do 70 kilometrów na godzinę. Niewykluczone są zawieje i zamiecie śnieżne.

Niedziela już nieco cieplejsza, ale nadal mroźna. W najzimniejszych regionach termometry w ciągu dnia będą wskazywać minus 9 stopni Celsjusza, między innymi w Małopolsce oraz na Podkarpaciu i na Lubelszczyźnie. W pozostałych regionach tylko nieco cieplej - maksymalnie od minus stopni Celsjusza w Warszawie do 0 stopni Celsjusza w Szczecinie. Chwil ze słońcem mało. Dominować będzie zachmurzenie duże. Powieje też na ogół umiarkowany wiatr, a w górach silny i porywisty.


PAP/Interia.pl  
(mpw)