Policjanci z Rzeszowa zatrzymali mężczyznę, który za pieniądze proponował załatwienie pracy za granicą. W ciągu roku w całej Polsce mógł oszukać kilkaset osób. Wcześniej sam został oszukany w identyczny sposób. Doszedł do wniosku, że to dobry sposób na zarabianie pieniędzy.

Ogłoszenia umieszczał na portalach internetowych. Oferował pomoc w znalezieniu pracy m.in. na terenie Niemiec. Osobom zainteresowanym przesyłał dodatkowe informacje o ofercie i żądał wpłaty na swój rachunek bankowy. Polakom którzy chcieli pracować w szklarniach w Holandii, za znalezienie zatrudnienia kazał sobie płacić 30 zł. Pieniądze wpłaciło około 300 osób.

Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy, kiedy uczestniczył kursie zawodowym dla osób bezrobotnych. W jego mieszkaniu znaleziono dokumenty bankowe wystawione na kolejne fikcyjne nazwiska oraz notatki, w których zapisywał treść ogłoszeń o pracy.

42-latek już usłyszał pierwsze zarzuty. Podczas przesłuchania przyznał się do winy. Ma policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju.