Władze Jaworzna nie odpuszczają w sporze ze Stalexportem - zarządcą autostrady Kraków-Katowice. Rozstrzygnięto przetarg na kolejną rozbudowę krajowej "79"- trasy , która ma być alternatywą dla płatnej A4. Prace mają się rozpocząć zaraz po świętach wielkanocnych.

Droga jest budowana przede wszystkim po to, by odkorkować Jaworzno. Nikt w urzędzie miasta jednak nie ukrywa, że obwodnica powstaje także dlatego, żeby kierowcy mogli omijać płatną autostradę. Jest to droga alternatywna, jest to droga konkurencyjna, jest to droga, którą będzie można ominąć punkt poboru opłat w Brzęczkowicach - mówi Tomasz Tosza z urzędu miasta.

W ubiegłym roku powstał 3-kilometrowy odcinek, do końca tego - za blisko 36 mln zł wybudowane zostaną kolejne 2 kilometry. Droga ma być najwyższej jakości. Dwa pasy w jedną i drugą stronę, oświetlenie, a od autostrady ma ją różnić tylko brak dwupoziomowych skrzyżowań.

Jedną bramkę na pewno się ominie - cieszą się kierowcy. A ominięty jeden punkt poboru opłat to 8 zł oszczędności.