Sto tysięcy złotych od producenta preparatu do czyszczenia rur domagają się rodzice małego Adriana ze Stargardu Szczecińskiego. Chłopiec w ubiegłym roku dotkliwie poparzył sobie gardło i przewód pokarmowy. Przeszedł kilkanaście operacji.

Pełnomocnik rodziców dziecka złożył pozew cywilny przeciwko producentowi środka do udrażniania rur. Procesu karnego w tej sprawie nie będzie, ponieważ prokuratura umorzyła śledztwo.

Biegli uznali, że za wypadek nie odpowiadają ani rodzice dziecka, ani producent preparatu i kierownictwo sklepu w Stargardzie Szczecińskim, w którym doszło do wypadku.

Zażalenie rodziców na decyzję prokuratury zostało oddalone stąd skierowanie postępowania na drogę cywilną. Rodzina czeka na wyznaczenie terminu rozprawy.