Niecodzienne znalezisko w Katowicach. Na Osiedlu Tysiąclecia mieszkańcy znaleźli dwie wylinki węża. Zostawił je prawdopodobnie pyton dywanowy o długości ponad dwóch metrów.

Mieszkańcy Osiedla Tysiąclecia w Katowicach na pierwszą wylinkę węża natrafili przed tygodniem. Na drugą wczoraj.

Ekspert ocenił, że zostawił ją najprawdopodobniej pyton dywanowy, mający 2,5 m długości.

"Dzisiaj rano nad stawem Maroko na Os. 1000-lecia, mieszkanka osiedla znalazła coś, co wygląda jak wylinka węża. Leżała koło drzewa przy alejce nad stawem vi a vis bloku przy Piastów" - informował na Facebooku rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Katowicach, Jacek Pytel. 

Pyton dywanowy jest popularny wśród hodowców, ale miejscy urzędnicy twierdzą, że z żadnej zarejestrowanej w Katowicach hodowli pyton nie uciekł i uspokajają mieszkańców.

Jest to gatunek niegroźny dla człowieka, dorasta do dwóch metrów, żywi się małymi gryzoniami. Nie jest jadowity ani duszący. Prosimy mieszkańców, by nie robić zwierzęciu krzywdy, tylko zadzwonić na straż miejską, która przyśle specjalistyczny zespół, by przetransportować zwierzę w bezpieczne miejsce - powiedział Polsat News Michał Łyczak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Katowicach.