Ciepłe powietrze znad Afryki zmierza do Polski. W okresie wiosennym oznacza to jedno: pojawienie się saharyjskiego pyłu. To nie kaprys klimatu, lecz naturalne i powtarzalne zjawisko atmosferyczne, które przy sprzyjających warunkach pojawia się co roku. Jak poinformował w środę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, największe stężenie pyłu znad Sahary wystąpi w Polsce w czwartek i w piątek. Osoby z chorobami płuc i astmatycy mogą odczuwać pogorszenie samopoczucia.
"Do Polski już dziś dociera pył znad Sahary. Jutro i w piątek obejmie swym zasięgiem cały kraj, jego stężenie będzie największe" - alarmuje w środę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.


