Próby obciążeniowe najdłuższego i najwyższego w Polsce wiaduktu w ciągu nowej zakopianki zostały przeprowadzone we wtorek i środę. Wypadły bardzo dobrze – zapewnia dyrektor krakowskiego oddziału GDDKiA Tomasz Pałasiński. Pierwsze auta przejadą po wiadukcie we wrześniu.

Budowa jest już na ostatnim etapie - mówi szef krakowskiego oddziału GDDKiA Tomasz Pałasiński - Obecnie trwają prace wykończeniowe i prace nawierzchniowe.

Wiadukt w Skomielnej na zakopiance jest najdłuższy i najwyższy w Polsce. W najwyższym punkcie przekracza 50 metrów, a jego długość wynosi prawie 900 metrów.

Próby obciążeniowe polegały na ustawianiu obciążonych samochodów ciężarowych w pewnych wyznaczonych przez projektanta miejscach i rejestrowaniu ruchów wiaduktu.

Choć zakończenie kontraktu z włoską firmą Sallini na budowę tego odcinka zakopianki ma być w sierpniu lub we wrześniu, to prace wykończeniowe w bezpośrednim sąsiedztwie drogi będą nadal trwały.

Zdaniem szefa krakowskiej GDDKiA skomplikowaną sprawą będzie przełożenie ruchu na nowy odcinek zakopianki.

Odcinek pomiędzy Skomielną Białą o Rabką wraz z wiaduktem będzie gotowy we wrześniu. Odcinek Lubień - Naprawa będzie gotowy w listopadzie, a odcinek tunelowy ma być oddany w 2021 roku - zapewniał Pałasiński.

Dodał, że kłopoty finansowe firmy Astaldi, która buduje dwukomorowy tunel na innym odcinku nowej S7, spowodują opóźnienia, ale nie będą to na pewno opóźnienia mierzone w latach, a raczej w miesiącach lub tygodniach.