Strażnicy graniczni w Dorohusku udaremnili wywóz na Ukrainę tesli wartej około 350 tys. zł. Okazało się, że auto było kradzione.

41-letni Ukrainiec we wtorek chciał wyjechać z Polski teslą przez przejście graniczne w Dorohusku. Podczas kontroli strażnicy ustalili, że 5-letnie auto zostało skradzione w Norwegii.

Samochód został zabezpieczony. Kierowcę przesłuchano w charakterze świadka. Kierowca utrzymuje, że nie wiedział, iż samochód był kradziony. Nie było podstaw do jego zatrzymania, sprawa będzie wyjaśniana - mówi rzecznik komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, Dariusz Sienicki.

Opracowanie: