Bronisław Komorowski podpisał projekt nowelizacji ustawy o godle, barwach i hymnie oraz o pieczęciach państwowych i ustawy o sporcie. Obowiązującą zasadą ma być godło państwowe na strojach reprezentacji. Prezydent zgodził się jednak na pewne wyjątki. Bronisław Komorowski zajął się ustawą po awanturze o "piłkoptaka", którego PZPN umieścił na koszulkach piłkarskiej reprezentacji.

Prezydent nie chce iść na wojnę z międzynarodowymi federacjami sportowymi, które nie dopuszczają na strojach godła, a jedynie barwy narodowe podczas niektórych rozgrywek. Chodzi na przykład o światową federację siatkówki, która zabrania na turniejach Pucharu Świata czy Ligi Światowej umieszczania godła na koszulkach - siatkarze mają wtedy na strojach jedynie flagi.

Kolejną rzeczą, która ma się zmienić, to złagodzenie zakazu sprzedaży strojów reprezentacyjnych. W obecnej ustawie taki obrót handlowy jest niedozwolony, chyba że chodzi o stylizację lub godło jest artystycznie przetworzone. Teraz będzie można sprzedawać stroje z orzełkami, jednak jedynie w oparciu o wewnętrzne regulaminy sportowych federacji czy komitetu olimpijskiego. To z kolei - jak się wydaje - ukłon w stronę PZPN. Działacze zdecydowali ostatnio o zamianie godła na logo PZPN, określane przez niektórych "piłkoptakiem". Jak się okazało, zrobili to, by można było sprzedawać koszulki reprezentacji. Orzełek, po awanturze wrócił, a w myśl prezydenckiego projektu - PZPN będzie mógł prowadzić sprzedaż reprezentacyjnych strojów.

Ustawa trafi teraz do Sejmu.