W nocnym pożarze w mieszkaniu w jednej z kamienic we Wschowie (Lubuskie) życie straciły dwie osoby. Nie było dużego ognia, ale spore zadymienie. Okoliczności tragedii wyjaśnia policja – poinformował oficer dyżurny lubuskiej Straży Pożarnej.

W nocnym pożarze w mieszkaniu w jednej z kamienic we Wschowie (Lubuskie) życie straciły dwie osoby. Nie było dużego ognia, ale spore zadymienie. Okoliczności tragedii wyjaśnia policja – poinformował oficer dyżurny lubuskiej Straży Pożarnej.
Zdjęcie ilustracyjne /Michał Dukaczewski /RMF FM

Rzecznik Komendy Powiatowej Policji we Wschowie podkom. Maja Piwowarska przekazała, że w mieszkaniu strażacy znaleźli zwłoki kobiety i mężczyzny w wieku 56 lat - bliźniaków.

Dodała, że prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być zaprószenie ognia od świeczki bądź papierosa; ostatecznie na ten temat wypowie się jednak biegły z zakresu pożarnictwa. Zostanie także przeprowadzona sekcja zwłok w celu ustalenia bezpośredniej przyczyny zgonu rodzeństwa.

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do Straży Pożarnej w piątek, krótko po godz. 23. W akcji brało udział sześć zastępów strażaków. Ogień pojawił się w mieszkaniu na pierwszym piętrze, panowało tam przede wszystkim duże zadymienie. W środku strażacy znaleźli dwie osoby, których nie udało się uratować.

Akcja gaśnicza nie trwała długo. Sześć innych osób przebywających w budynku opuściło go przed przyjazdem Straży Pożarnej. Po zakończeniu działań i przewietrzeniu kamienicy, mogły one wrócić do swoich mieszkań.

(ag)